​To już prawdopodobnie koniec kłopotów pracowników Walcowni Blach Batory w Chorzowie. Jedna ze spółek należących do Węglokoksu kupiła zakład i zamierza wznowić w nim produkcję.

​To już prawdopodobnie koniec kłopotów pracowników Walcowni Blach Batory w Chorzowie. Jedna ze spółek należących do Węglokoksu kupiła zakład i zamierza wznowić w nim produkcję.
Walcownia Blach Batory w Chorzowie /J. Polewka /Archiwum RMF FM

Blisko 300 osób zatrudnionych w walcowni przez półtora roku żyło w niepewności. Zakład upadł, a kolejne przetargi nie przynosiły korzystnego rozstrzygnięcia. Pracownicy nie dostawali pełnych wynagrodzeń. Kiedy część zaległości udało się syndykowi uregulować, powstawały kolejne. Za ostatnie 3 miesiące pracownicy dostali zaliczki. Majową wypłatę mają dostać w całości - powiedział RMF FM Zbigniew Głodny, syndyk. Ujawnił, że spółka należąca do Węglokoksu przejmie zakład za blisko 15,5 mln zł. Akt notarialny ma zostać podpisany do końca maja. 

Hutnicy odetchnęli z ulgą, choć nie znają jeszcze szczegółów umowy i planów nowego właściciela. Nie było jeszcze spotkania z Węglokoksem. 

Takie spotkanie jest planowane dopiero po podpisaniu umowy. Powiało optymizmem. To jest rozstrzygnięcie , na które wszyscy czekaliśmy. Mamy wstępne deklaracje, że zaległości zostaną wypłacone i czekamy na uruchomienie produkcji - mówią pracownicy walcowni.