Ze względu na zagrożenie zdrowia i życia pacjentów wycofano z obrotu kolejną serię leku Chlorsuccillin, środka zwiotczającego mięśnie. Tak zdecydował Główny Inspektor Farmaceutyczny.

Decyzja zapadła po tym, jak w jednym z zamojskich szpitali po zmieszaniu preparatu z rozpuszczalnikiem nastąpiło - tu cytat - "wytrącenie osadu w postaci kłaczków".

Do czasu przeprowadzenia wszystkich koniecznych badań feralna seria leku nie może być sprzedawana.

Tydzień temu wycofano inną partię leku. Wtedy nie było jednak mowy o zagrożeniu życia, a jedynie o braku efektów terapeutycznych. Chlorsuccillin to preparat produkowany przez jeleniogórską Jelfę.