Chirurg z zakazem wykonywania zawodu został zatrzymany przez policję w Działdowie w Warmińsko-Mazurskiem. 56-letni mężczyzna od tygodnia pracował na oddziale ratunkowym tamtejszego szpitala. Jego zachowanie wzbudziło zainteresowanie dyrekcji, która postanowiła zweryfikować jego dane.

Najdziwniejsze w postępowaniu chirurga były prośby o zaliczkę tuż po przyjęciu do pracy. Dyrekcję placówki zaniepokoiło również to, że 56-latek nie pracował nigdzie indziej poza szpitalem w Działdowie, co – zdaniem lekarzy – jest bardzo nietypowe.

Dyrekcja szpitala zwróciła się więc do Okręgowej Izby Lekarskiej o udzielenie informacji na temat chirurga. Izba natychmiast poinformowała szpital, że lekarz ma czasowy zakaz wykonywania zawodu – mówi Bernadeta Ćwiklińska-Rydel z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie:

Jak dowiedział się reporter RMF FM, Tomasz Sosnowski, 56-letni chirurg stracił czasowo prawo wykonywania zawodu z powodu uzależnienia od alkoholu. Teraz usłyszał zarzut złamania ustawy o zawodzie lekarza, za co grozi mu rok więzienia.