Policja szuka złodziei, którzy w Szczyrku chcieli ukraść bankomat. Przyjechali po niego traktorem. Kradzież się nie udała, bo w ostatniej chwili ktoś spłoszył złodziei.

Bankomat stoi w centrum Szczyrku, w pobliżu jednego z pensjonatów. Złodzieje, którzy chcieli go ukraść wykazali się iście ułańską fantazją. Przyjechali zwykłym traktorem. Założyli na bankomat stalowe linki i zamierzali go wyrwać. Ale zostali w ostatniej chwili spłoszeni. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, zobaczyliśmy już tylko pusty ciągnik z przywiązanymi do bankomatu stalowymi linkami - opowiada Elwira Jurasz z policji w Bielsku-Białej.

Policjanci szybko ustalili, kto jest właścicielem ciągnika. Okazało się,że to mieszkaniec Wisły. Sam się do nas zgłosił, żeby poinformować o kradzieży tego ciągnika. Traktor słyży mu do zwożenia drewna w lesie - mówi Elwira Jurasz.

Jak wstępnie ustalili policjanci niewykluczone, że traktor został do Szczyrku przewieziony, bo jest w takim stanie technicznym, iż nie mógłby przejechać drogi z Wisły do Szczyrku.

Bankomat waży około 700 kg, a wart jest około 65 tysięcy złotych. Jak mówią specjaliści to mały sejf i otwarcie go w domowych warunkach nie jest proste.