CBA zatrzymało pięć osób powołujących się na wpływy w parlamencie i urzędach. Grupa miała domagać się ok. 6 mln zł w zamian za załatwienie koncesji i rządowych kontraktów m.in. przy budowie nowego Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Agenci łódzkiej delegatury CBA zatrzymali pięć osób. Najprawdopodobniej ani parlamentarzyści, ani przedstawiciele tych urzędów nie wiedzieli o takich propozycjach - mówi Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura.

Zatrzymani przez CBA to biznesmen z Krakowa, właściciel gruntów pochodzący z Szydłowca oraz dwóch biznesmenów z Łodzi, piąty z zatrzymanych jest obcokrajowcem. Agenci

Zatrzymali ich podczas spotkania biznesowego w Rzgowie koło Łodzi. W jednej z restauracji omawiali szczegóły aktu notarialnego, który miał zostać podpisany kolejnego dnia, a stanowił podstawowy element całej transakcji - wyjaśnił Kaczorek - Akcja CBA zaskoczyła grupę.

Mężczyźni w zamian za łapówkę oferowali koncesję, zezwolenia na eksploatację i odrolnienie 50 ha terenu leżącego pomiędzy Kielcami a Radomiem oraz dostęp do rządowych kontraktów na odbiór kruszywa z górniczej odkrywki z przeznaczeniem na budowę m.in. Centralnego Portu Komunikacyjnego i autostrad.

Deklarowali, że 6 mln zł łapówki wręczą decydentom i mającym lobbować w tej sprawie i załatwiać "ustawiony" biznes parlamentarzystom i urzędnikom. Inwestor miał nabyć za 32 mln zł teren kamieniołomu i przyległy duży obszar o charakterze rekreacyjnym, a zatrzymani gwarantowali szybki zwrot inwestycji. Oprócz pieniędzy z wydobycia i sprzedaży państwowym kontraktorom surowców budowlanych, zyski miał przynosić wybudowany od podstaw ośrodek SPA, termy i rehabilitacja - powiedział Kaczorek.

Wyjaśnił, że w zamian za taką możliwość zyskownej inwestycji i za załatwienie spraw urzędowych oraz pozwoleń na m.in. geotermię, nielegalni pośrednicy chcieli udziałów w spółce obsługującej ten nowy kurort oraz stanowisk menadżerskich.

Cała akcja prowadząca do uzyskania 6 mln zł na łapówki była przez "załatwiaczy" odpowiednio uwiarygadniana m.in. spotkaniami w załatwianych sprawach. Odbywały się one w instytucjach i biurach parlamentarzystów, ale bez ich udziału - podał.

Śledztwo łódzkiej delegatury CBA trafi do warszawskiej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Osobom zatrzymanym zostaną tam postawione zarzuty o charakterze korupcyjnym. Prokuratura zdecyduje o tym jakie środki zapobiegawcze zastosować w ich przypadku.

(j.)