31-letni mężczyzna, który w Widlinie koło Kartuz na Pomorzu usiłował wciągnąć do swego samochodu 15-latkę, usłyszał zarzut dotyczący zmuszania przemocą do określonego zachowania. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Do incydentu doszło 16 listopada o poranku. Gdy 15-latka czekała na autobus, na przystanek podjechał mężczyzna. Najpierw zagadywał ją, a później usiłował siłą wciągnąć nastolatkę do swojego samochodu. Dziewczyna wyciągnęła telefon, co najprawdopodobniej speszyło napastnika.
Policjanci ustalili, że napastnik to mieszkaniec powiatu gdańskiego. Mężczyznę zatrzymano we wtorek w jego mieszkaniu. 31-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Policja nie podaje, czy mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Nie wiadomo też, czy złożył zeznania, a jeśli tak, to jakiej były one treści.
(mn)
