Szef OPZZ Jan Guz, który chce, by dochody wszystkich Polaków były jawne, trzyma w tajemnicy wysokość swojej pensji - donosi "Fakt". Nie powiem, ile zarabiam - mówi cytowany przez dziennik związkowiec.

"Nie powiem, ile zarabiam, bo nie ma takiego prawa, które umożliwia mi ujawnienie takiej informacji - wypalił Guz, gdy zapytaliśmy, ile dostaje co miesiąc jako związkowiec" - pisze tabloid i przypomina, że to Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wpadło na pomysł, aby podawać do publicznej wiadomości pensje wszystkich polskich pracowników i pracodawców.

"Skąd ten brak konsekwencji? Może chodzi to, że Jan Guz zarabia ponad pięć razy więcej niż wynosi płaca minimalna w Polsce?" - zastanawia się "Fakt".

Gazeta podaje, że Jan Guz zarabia miesięcznie 8374 złotych i przypomina, że szef "Solidarności": Piotr Duda przebiję tę stawkę i zarabia blisko 12 tysięcy złotych.