Kolejne górnicze osiedle w Katowicach zostanie wpisane do rejestru zabytków. Chodzi o część zabudowy dzielnicy Murcki. Wojewódzki Konserwator Zabytków prowadzi już postępowanie w tej sprawie. Chce ochronić budynki przez niekontrolowaną przebudową.

Na Górnym Śląsku jest wiele osiedli robotniczych. Murcki są jednak cenne pod wieloma względami. Nie jest to jednolity zespół obiektów. Jego zabudowa jest różnorodna, z charakterystycznymi elementami drewnianymi, tzw. mur pruski czy ceglano-tynkowymi. Są tu widoczne również pewne cechy neobaroku czy budownictwa ludowego - uważa Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków dr Aneta Borowik.

Mieszkańcy Murcek wiedzą, że mieszkają w wyjątkowym miejscu. Murcki mają swój charakter. Jest tu taki duch górniczy,  są budynki z 1907 roku. Ta dzielnica jest niezwykła i ma potencjał i może przyciągać  ludzi-  mówili RMF FM starsi mieszkańcy. Jednocześnie przyznali, że w Murckach sporo jest do zrobienia. Kamienice są zabytkowe, ale nikt o nie nie dba. Budynki gospodarcze są bardzo zaniedbane, grożą zawaleniem, nie ma funduszy, żeby to wyremontować.

Wpisanie osiedla do rejestru zabytków dla właścicieli oznacza sporo obowiązków. Będą musieli uzgadniać z konserwatorem wszystkie prace budowlano-remontowe. Z drugiej strony będą mogli się starać o dofinansowanie m.in. tych prac z budżetu państwa.

W rejestrze zabytków są już dwa inne katowickie górnicze osiedla: część zabudowy Giszowca i Nikiszowca.

(mal)