Ceny żywności wzrosną w tym roku o 15 proc - taką informację przynosi dziś "Gazeta Prawna". Teraz żywność stanowi 26 proc. wydatków przeciętnego Polaka.

Czerpiemy z ubiegłorocznych zapasów, które się kończą. Pieczywo, mąka, ryż, owoce i warzywa nadal będą drożeć - twierdzi dr Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Rolnej. Jej zdaniem, w pierwszej połowie roku żywność zdrożeje o ok. 5 proc. Musimy też przygotować się na wzrost cen mięsa i jego przetworów. Unijne rezerwy są bowiem na wyczerpaniu. To samo dotyczy drobiu i jaj. Jedyna dobra wiadomość jest taka, że tanieje cukier.

Znacznie bardziej pesymistyczna jest prognoza Ministerstwa Rolnictwa. Wiceminister resortu Artur Ławniczak szacuje, że żywność zdrożeje w tym roku o 10-15 proc. Z wyliczeń ministerstwa wynika, że w końcu tego roku chleb będzie kosztował 2,8 zł (obecnie 2,5 zł), olej - 4,5 zł za litr (obecnie 4 zł), ryż - 3 zł (obecnie 2,5 zł). Spadnie natomiast cena mleka z 2,50 do 2,25 zł za litr.