Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali siedem osób, które wyłudzały podatek akcyzowy, sprzedając gaz do stacji benzynowych.

Jak dowiedział się reporter RMF FM, paliwo kupowane było na składach, gdzie deklarowano, że będzie to gaz używany do ogrzewania i do kuchenek w gospodarstwach domowych.

W ten sposób omijano akcyzę. Na pytanie, czy to prawda, że straty sięgają setek milionów złotych, prokurator Krzysztof Urbaniak odpowiada: Na dzień dzisiejszy wiemy, że jest to kilkaset milionów. Natomiast możemy przypuszczać, że chodzi tutaj o znacznie wyższe kwoty sięgające nawet kilku milionów.

Jak udało nam się ustalić, w całą sprawę może być zamieszanych nawet kilkadziesiąt osób. Mechanizm działania był identyczny jak w przypadku mafii paliwowej.