74 kg heroiny i 2 kg kokainy, wartości ok. 15 mln złotych przechwycili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. W ręce policji wpadło 10 osób. Rozbita szajka działająca przez wiele lat mogła przemycić nawet kilkaset kilogramów heroiny. Szlak przerzutu biegł z Turcji przez Ukrainę i Polskę do Wielkiej Brytanii. Za przemyt narkotyków grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

To największa ilość heroiny przechwycona w historii polskiej policji - powiedział komendant główny Tadeusz Budzik. Jak dodał, nad sprawą policjanci z CBŚ pracowali od kilku miesięcy. W akcji brali też udział antyterroryści. Jak podkreślają funkcjonariusze, sprawa ma charakter rozwojowy; nie wyklucza się kolejnych zatrzymań. Szukaniem organizatorów przemytniczej akcji zajmie się gdyńska prokuratura.

Policjanci zatrzymali w sumie 10 osób. Pięciu członków gangu wpadło w Trójmieście, czterech w podwarszawskiej Magdalence i jeden na przejściu granicznym w Medyce.

Prokurator nadzorujący śledztwo z Biura do spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej Zbigniew Niemczyk informuje, że postawiono już zarzuty siedmiu osobom: Prokuratura sformułowała wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec siedmiu podejrzanych. Te wnioski w dniu dzisiejszym zostały skierowane do Sądu Rejonowego w Gdańsku.

W styczniu 2003 r. policjanci udaremnili największą próbę przemytu do Polski kokainy. 325 kg tego narkotyku przypłynęło do portu w Gdyni z Wenezueli na pokładzie holenderskiego statku. Oskarżony o ten przemyt został m.in. domniemany szef gangu mokotowskiego Andrzej K., pseud. Korek.