W II turze wyborów prezydenckich - jeśli do niej dojdzie - wygrałby urzędujący prezydent Bronisław Komorowski z wynikiem 51 proc. - wynika z kwietniowego badania CBOS. Na kandydata PiS Andrzej Dudę głosowałoby 34 proc. badanych.

CBOS zapytało respondentów, kogo poprą w II turze zakładając, że do niej dojdzie oraz że będą w niej rywalizować prowadzący w sondażach kandydaci: Komorowski i Duda.

Według badania za reelekcją prezydenta Komorowskiego opowiedziałoby się 51 proc. wyborców - o 14 punktów proc. mniej niż w lutym. Duda w kwietniu otrzymałby z kolei 34 proc. - o 15 punktów proc. więcej niż przed dwoma miesiącami. 7 proc. respondentów nie miało zdania, na kogo oddałoby swój głos. Głos nieważny oddałoby 3 proc. pytanych. 5 proc. deklarowało, że nie poszłoby na wybory.

Komorowski mógłby liczyć także na 43 proc. głosów osób bez preferencji partyjnych, które deklarują, że nie pójdą na wybory parlamentarne. Na Dudę oddałaby głos prawie co trzecia taka osoba (29 proc.).

Wśród wyborców deklarujących chęć głosowania w I turze na Pawła Kukiza, Janusza Korwin-Mikkego bądź Magdalenę Ogórek więcej zwolenników ma Duda. Według badania kandydata PiS w "dogrywce" poparłoby 53 proc. wyborców Kukiza, Komorowskiego - 36 proc. Duda mógłby też liczyć na głosy co drugiego zwolennika Korwin-Mikkego (52 proc.) i prawie co trzeciego Ogórek (29 proc.). Urzędujący prezydent otrzymałby z kolei głos co drugiego wyborcy Ogórek (50 proc.) i co dziesiątego (11 proc.) zwolennika Korwin-Mikkego.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach od 16 do 22 kwietnia na liczącej 1027 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. 

(md)