​Agenci z krakowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzy osoby, w tym byłą urzędniczkę z Krzeszowic (małopolskie) - poinformował PAP Temistokles Brodowski z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA.

​Agenci z krakowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzy osoby, w tym byłą urzędniczkę z Krzeszowic (małopolskie) - poinformował PAP Temistokles Brodowski z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA.
Zdj. ilustracyjne /CBA

Brodowski powiedział, że zatrzymano byłą zastępcę naczelnika Wydziału Gospodarowania Mieniem i Planowania Przestrzennego w Urzędzie Miasta w Krzeszowicach i dwie inne osoby w związku z zarzutami przyjmowania łapówek. W cały proceder korupcyjny zaangażowanie było pięć osób - dodał.

Była zastępca naczelnika w związku z pełnioną funkcją przyjmowała łapówki, uzależniając od nich wykonanie obowiązków służbowych. Zarzuty dotyczą także przekroczenia uprawnień i poświadczanie nieprawdy w dokumentach - powiedział PAP Brodowski. Dodał, że w nielegalną działalność zaangażowany był także architekt i osoba pomagająca w odbieraniu łapówek.

Pytany, jakich czynności dotyczyły korupcyjne przestępstwa wyjaśnił, że naczelniczka miała upoważnienie do wydawania postanowień i decyzji administracyjnych przy ustaleniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Jak ustalili funkcjonariusze krakowskiej delegatury CBA urzędniczka na wniosek inwestorów fałszowała dokumentacje, poświadczając nieprawdę, czy antydatując dokumenty - wyjaśnił.

Okazało się, że przyspieszenie wydawania odpowiednich dokumentów, czy też zmiany decyzji o warunkach zabudowy były wystawiane inwestorom, którzy współpracowali z architektem wskazanym przez urzędniczkę. Mężczyzna, by osiągnąć korzyści majątkowe w postaci wynagrodzenia na zlecone przez inwestorów prace, ściśle kooperował z byłą naczelnik - powiedział.

Dodał, że w sprawę jest zaangażowana także osoba, która miała fikcyjne umowy na wykonanie prac zleconych przez naczelnik i przez konto tej osoby bankowe przechodziły łapówki, trafiające potem do urzędniczki.

Brodowski podał, że to śledztwo CBA prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

(az)