Centralne Biuro Antykorupcyjne bada przetargi Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w których uczestniczyła firma CAM Media - ustalił reporter śledczy RMF FM. O spółce zrobiło się głośno po publikacji tygodnika "Wprost", który sugerował, że minister transportu Sławomir Nowak pomagał właścicielom CAM Media w zdobywaniu rządowych kontraktów.

Reporter RMF FM Roman Osica ustalił nieoficjalnie w resorcie spraw zagranicznych, że agenci CBA zwrócili się o dokumentację kilku przetargów wygranych przez CAM Media - głównie tych związanych z prezydencją Polski w Unii Europejskiej. Firma wygrała między innymi przetarg na zorganizowanie blisko 60 konferencji związanych z naszą prezydencją.

CBA nie chce komentować informacji naszego reportera. Biuro nie informuje o prowadzonych działaniach - oświadczył pytany o tę sprawę rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.

Roman Osica dowiedział się jednak nieoficjalnie, że agenci mają zwrócić się o dokumenty przetargowe także do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Również w tym resorcie spółka prowadzona przez znajomych ministra Nowaka wygrywała przetargi.

CAM Media się broni

Po publikacji "Wprost" firma CAM Media wydała oświadczenie, w którym czytamy między innymi, że "kontrakt na obsługę polskiej Prezydencji w UE CAM Media S.A. uzyskała w drodze przetargu jako członek Konsorcjum trzech firm.  W ramach Konsorcjum Spółka odpowiadała za budżet około 10,8 mln zł".

Firma pisze w oświadczeniu również o przetargach organizowanych przez resort Elżbiety Bieńkowskiej. CAM Media S.A. wzięła w sumie udział w 5 postępowaniach przetargowych, organizowanych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Trzy z nich firma wygrała, a dwa przegrała. Ostatni przegrany przetarg miał miejsce w 2013 roku. Spółka odwołała się od decyzji Komisji Przetargowej MRR do Krajowej Izby Odwoławczej. Niestety bezskutecznie - czytamy w dokumencie.