Szef CBA Paweł Wojtunik alarmuje, że bez zwiększenia wydatków na Centralne Biuro Antykorupcyjne służba może przestać działać. Wciąż w dwóch z 16 województw nie ma delegatur, nie ma też zaplecza logistycznego, a obowiązków kompetencji coraz więcej - ustalił "Fakt".

Dotąd wszystkie wnioski o zwiększenie budżetu były odrzucane - mówi Paweł Wojtunik w rozmowie z "Faktem".

Szef CBA Zaapelował do rządu o zwiększenie budżetu CBA o 12 mln zł. Mam nadzieję, że minister finansów zrozumie nasze potrzeby i premier je zaakceptuje. Dotychczas te potrzeby nie były uwzględniane i nasze propozycje, a to nie jest pierwsza propozycja zwiększenia budżetu, były zawsze odrzucane - wyjaśniał Wojtunik w Senacie.

Szef CBA zdradził, że brakuje pieniędzy na wynagrodzenia i działalność delegatur. W województwach warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim nadal ich nie ma. Bo nie ma za co ich stworzyć. Wiele do życzenia pozostawia także centrala CBA. Więcej w "Fakcie".

W poniedziałkowym wydaniu także informacje na temat Donalda Tuska, który być może będzie chciał wystartować w wyborach na prezydenta Polski.