Bytom nie czeka na porozumienie z Kompanią Węglową i sam przygotowuje się do budowy domów dla ewakuowanych mieszkańców Karbia. Miałyby one powstać za co najmniej rok w dzielnicy Szombierki. Ze starych, uszkodzonych przez szkody górnicze budynków w Karbiu lokatorzy muszą się wyprowadzić.

Rozpoczęto już procedurę przetargową na wybudowanie pierwszego budynku, a druga na kolejny dom jest przygotowywana. Mieszkania będą mogły pomieścić około 80 osób. Miasto wycofało się również ze sprzedaży części swoich mieszkań tak, aby przygotować je dla ewakuowanych . Niestety każde z nich trzeba teraz wyremontować, a każdy remont potrwa co najmniej miesiąc - ubolewa prezydent Bytomia Piotr Koj.

Ci, których niebawem może czekać ewakuacja - a są już plany ewakuacyjne na następne dni - zaczynają się niecierpliwić. Nie wiadomo, co się z nami stanie. Może jakieś hotele jeszcze się znajdą po tych zakładach pracy, ale to nie są warunki - narzekają

Budowanie nowych domów dla ewakuowanych osób potrwa około roku.