W ciężkim stanie trafił do szpitala 16-letni chłopak, którego w Bytomiu poraził prąd z trakcji elektrycznej. Według policji, do wypadku doszło, kiedy trzech nastolatków próbowało ukraść złom z pociągu.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się wczoraj po południu. Pociąg towarowy relacji Kędzierzyn Koźle - Kraków Nowa Huta zatrzymał się w Bytomiu na czerwonym świetle i wtedy 16-latek prawdopodobnie wszedł do wagonu. Kiedy chłopaka poraził prąd, wyciągnęli go dwaj jego koledzy w wieku 17 i 18 lat.

16-latek trafił do szpitala w stanie bezpośrednio zagrażającym życiu. Ma poparzone 10 procent powierzchni ciała. Dziś nadal jest w stanie ciężkim, ale stabilnym - powiedziała reporterce RMF FM Anna Lenkiewicz z komendy miejskiej policji w Bytomiu.

Bytomscy śledczy wyjaśniają teraz dokładnie okoliczności wypadku.

(edbie)