W Bytomiu 10-letni chłopiec spadł z wysokości ponad dwóch metrów i uderzył głową o beton - dowiedział się reporter RMF FM. Nieprzytomnego chłopca pogotowie zabrało do szpitala, jego stan jest poważny.

Wypadek zdarzył się podczas zabawy, gdy trzech chłopców w wieku 8, 9 i 10 lat weszło na dach niewielkiego budynku.

10-latek spadł. Pozostałym dwóm chłopcom nic się nie stało. Dzieci szybko powiadomiły rodziców kolegi. Wypadek widział również jeden z mieszkańców Bytomia, który powiadomił pogotowie - powiedział Adam Jakubiak, rzecznik prasowy bytomskiej policji.