Za 13 przestępstw, dotyczących m.in. zgwałcenia i doprowadzenia nieletnich harcerek do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym odpowie przed sądem były drużynowy hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Częstochowie.

Za 13 przestępstw, dotyczących m.in. zgwałcenia i doprowadzenia nieletnich harcerek do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym odpowie przed sądem były drużynowy hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Częstochowie.
Były drużynowy ZHP został oskarżony o przestępstwa seksualne. Zdjęcie ilustracyjne /Maciej Kuroń /PAP

O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia w tej sprawie poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. W postępowaniu status pokrzywdzonych mają cztery kobiety, które w czasie popełnienia na ich szkodę przestępstw miały od 14 do 17 lat. Mężczyzna od 1998 roku należał do ZHP. W 2008 roku założył, jako druh drużynowy, swoją drużynę harcerską w jednej z podczęstochowskich miejscowości. Ze względu na dobro pokrzywdzonych prokuratura nie podaje, o którą miejscowość chodzi.

Był bardzo zaangażowany w pracę z dziećmi i potrafił organizować im czas. Rodzice mieli do niego zaufanie i darzyli go szacunkiem. Dwudziestokilkuletni wtedy mężczyzna szczególnie angażował się w kontakty z dziewczętami, które wkraczały w okres dojrzewania. Wysłuchiwał ich problemów, był przyjacielski, doradzał i jako starszy mężczyzna był dla nich autorytetem - tłumaczy prok. Tomasz Ozimek. Według ustaleń śledztwa po zdobyciu zaufania harcerek mężczyzna doprowadzał je do kontaktów seksualnych - wbrew woli pokrzywdzonych lub wykorzystując to, że były nietrzeźwe.

Pił alkohol z harcerkami

Według ustaleń śledczych, dziewczęta, którymi interesował się drużynowy były wyróżniane w grupie harcerskiej, a osoby niepodporządkowujące się jego woli były przez niego publicznie wyśmiewane i zastraszane wyrzuceniem z harcerstwa. Drużynowy organizował z podopiecznymi biwaki i wyjazdy, które nie były zgłaszane w hufcu, a także zapraszał harcerki do swojego mieszkania, gdzie pił z nimi alkohol. W sierpniu 2014 roku mężczyzna skierował do komendanta hufca ZHP w Częstochowie pismo, w którym poinformował o likwidacji drużyny i rezygnacji w funkcji drużynowego. Swoją decyzję motywował podjęciem nowej pracy i brakiem czasu na dalsze prowadzenie drużyny.

Kilka dni wcześniej przeszukano mieszkanie drużynowego - w poszukiwaniu dowodów popełnienia przestępstw seksualnych. Czynności te miały związek z zawiadomieniem o przestępstwie, jakie złożyła jedna z pokrzywdzonych. Oskarżony został zatrzymany i aresztowany w październiku 2014 roku. W akcie oskarżenia prokuratura opisuje 13 przestępstw. Wśród nich są zarzuty zgwałcenia, czy doprowadzenia małoletnich do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym. Mężczyzna odpowie przed sądem także za grożenie jednemu ze świadków, uprowadzenie jednej z dziewczyn oraz posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletniej w wieku poniżej 15 lat. Opisane w akcie oskarżenia przestępstwa zostały popełnione w latach 2009-2014. Podczas śledztwa oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Twierdzi, że jest pomawiany przez harcerki. Może mu grozić kara do 15 lat więzienia.