Co najmniej 13 osób zostało rannych w wypadku na A2 na wysokości Wrześni w Wielkopolsce. Transportowy bus wjechał w kolumnę jadących na sygnale radiowozów. Autostrada była zablokowana przez ponad dwie godziny. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Do wypadku doszło na 216. kilometrze autostrady A2 tuż po godzinie 12. Policyjna kolumna wjeżdżała na autostradę na sygnałach. Jeden z jadących lewym pasem samochodów nie ustąpił jej pierwszeństwa i uderzył w pierwszy z radiowozów Rannych zostało ośmiu policjantów i pięć osób jadących samochodami. Poszkodowanych dwoma śmigłowcami i karetkami przetransportowano do okolicznych szpitali - w Poznaniu, Gnieźnie, Słupcy i Wrześni.

Jak poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka w wypadku najciężej ranni zostali dwaj funkcjonariusze w wieku 34 i 29 lat. Starszy z nich z urazami głowy i nogi oraz podejrzeniem obrażeń wewnętrznych został przetransportowany śmigłowcem do Poznania. Nieprzytomny 29-letni policjant trafić miał do szpitala w Gnieźnie. Pozostali policjanci odnieśli lżejsze obrażenia.

Po południu szpital opuściło sześciu rannych funkcjonariuszy a także trzy osoby jadące busem. Dwie inne osoby jadące cywilnym autem a także dwaj funkcjonariusze pozostają w szpitalu.

Kolumną jechali do Poznania policjanci z oddziałów prewencji w Łodzi. Mieli zabezpieczać imprezy związane z Euro 2012.

Autostrada A2 w miejscu wypadku była zablokowana przez ponad dwie godziny. W tym czasie auta kierowano na objazd: na węźle A2 Słupca do drogi krajowej nr 92 do Wrześni i dalej A2 w kierunku Poznania. Informację o wypadku dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.