W związku z trudną sytuacją w Tatrach premier Mateusz Morawiecki uda się na południe Polski - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.

W związku z trudną sytuacją w Tatrach pan premier Mateusz Morawiecki uda się na południe Polski - poinformował rzecznik rządu na Twitterze.

Około godz. 13 nad Tatrami przeszła gwałtowna burza. Piorun uderzył w grupę turystów, którzy przebywali w okolicy Giewontu, ale intensywne wyładowania miały miejsce także w innych rejonach. Wiadomo, że zginęło pięć osób: dwoje dzieci i dwoje dorosłych po stronie polskiej, oraz jedna osoba po stronie słowackiej. Wielu jest rannych.  

Prowadzona jest obecnie największa akcja ratunkowa w Tatrach w ostatnich latach. Ściągane są wszystkie siły: strażacy, ratownicy z pobliskich pasm górskich. Powołano też sztab kryzysowy.

Wyładowania zaobserwowano także na Słowacji. Portal nowiny.sk podał, że piorun uderzył w szczyt Banówki. Ucierpiały cztery osoby, dwie z nich są w poważnym stanie. Nie wiadomo na razie, jakiej są narodowości.