Burmistrz warszawskiej dzielnicy Bielany podczas akcji sprzątania lasu znalazł zakopaną damską torebkę, która była wypełniona kosztownościami. Trwają poszukiwania właścicielki.

W sobotę w warszawskiej dzielnicy Bielany odbyła się akcja "Sprzątanie świata". Wziął w niej udział m.in. burmistrz dzielnicy Grzegorz Pietruczuk. Akcja zorganizowana przez Młodzieżową Radę Bielan miała na celu usunięcie śmieci z Lasu Lindego - donosi Polsat News. 

W trakcie zbierania odpadków, burmistrz dzielnicy natknął się na nietypowe znalezisko - zakopaną w ziemi elegancką damską torebkę. W środku była biżuteria - m.in. złote i srebrne łańcuszki oraz pierścionki.

TU ZNAJDZIESZ CAŁY ARTYKUŁ

Według burmistrza, torebka wyglądała tak, jakby została ukryta celowo - była zakopana dwa metry od ścieżki, a miejsce, w którym się znajdowała zostało przez kogoś oznaczone patykiem. 

Trwają poszukiwania właścicielki "skarbu". Burmistrz zapowiedział, że w poniedziałek przekaże znalezisko policji. Funkcjonariusze mogą pomóc wyjaśnić, do kogo należy zguba.

Polsat News