​Burmistrz małopolskiego Chrzanowa został oskarżony o jazdę po pijanemu i spowodowanie kolizji. Prokuratura chce dla niego kary ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz odebrania prawa jazdy. Do sądu trafiły już dokumenty z prokuratury w tej sprawie.

Burmistrz za jazdę po pijanemu i spowodowanie kolizji może zapłacić też 5 tys. zł grzywny. Pijacki wybryk może być jednak jeszcze bardziej kosztowny. Burmistrz stracił ostatnio połowę pensji - radni obcięli mu wynagrodzenie do 5,5 tys. zł. 

Jeśli teraz burmistrz zostanie skazany przez sąd prawomocnym wyrokiem na karę więzienia, może być to bezpośredni powód do odwołania go z zajmowanego obecnie stanowiska.

(md)