Polacy wrócą do kraju, gdy kaczki z niego wyjadą - to jedno z haseł kampanii promocyjnej Burger Kinga, który wprowadza do swoich restauracji nową kanapkę. "Dziennik" zastanawia się, czy sieć próbuje w ten sposób ośmieszyć prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego brata?

Firma twierdzi, że nie. Pytania i odpowiedzi wybrał nasz dział marketingowy spośród 400 opracowanych przez agencję reklamową, która przygotowała kampanię. Chcieliśmy się wyróżnić na tle konkurencji humorystycznym oraz wyrazistym komunikatem - zapewnia gazetę rzeczniczka Burger Kinga, Anna Robotycka.