"Będę budował Platformę Obywatelską jako dobrą drużynę" – oświadczył nowy szef partii Borys Budka. Jak zaznaczył, najważniejszym zadaniem na najbliższe miesiące są wybory prezydenckie i wsparcie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Budka zapowiedział, że będzie chciał korzystać z doświadczenia dotychczasowego szefa partii Grzegorza Schetyny. Budka nie zamierza łączyć stanowiska przewodniczącego PO z funkcją szefa klubu parlamentarnego - zostanie w jego miejsce wybrana inna osoba.

Dzień po wygraniu wewnątrzpartyjnych wyborów, podczas konferencji prasowej w regionalnym biurze PO w Katowicach Budka - w towarzystwie prezydentów miast i parlamentarzystów Platformy z woj. śląskiego - podziękował wszystkim, którzy na niego głosowali, konkurentom w wyborach, a także tym, którzy na nich głosowali.

To olbrzymie zaufanie, ale również olbrzymia odpowiedzialność - budować Platformę Obywatelską jako partię nowoczesną, partię demokratyczną, partię wartości i wielkich idei - oświadczył nowy szef PO.

Jak przekonywał, członkowie partii potrzebują Platformy zjednoczonej, wspólnotowej, "która da wyborcom nadzieję i wiarę, że zarówno wybory prezydenckie, jak i parlamentarne mogą być wygrane". Zapewnił, że jako przewodniczący będzie ciężko pracował. Zaapelował do wszystkich tych, którzy kiedykolwiek głosowali na PO, by znów popierali jego partię i wspierali kandydatkę Platformy w wyborach prezydenckich Małgorzatę Kidawę-Błońską. Zaapelował też o powrót do PO tych działaczy, którzy opuścili partię.

Bez waszej energii, bez waszego zaangażowania, bez waszej wiary nie zmienimy Polski. Wierzę, że czas na zmiany. Pokazaliśmy to w PO i pokażemy to w Polsce - oświadczył Budka, który dodał, że dla jego partii najważniejszym obecnie zadaniem są właśnie wybory prezydenckie. Jak przekonywał, są one "szansą na powrót do normalności".

Jak powiedział nowy szef PO, jedną z pierwszych jego decyzji będzie stworzenie sztabu Kidawy-Błońskiej - nie tylko na szczeblu centralnym, ale też w 16 sztabach regionalnych i 100 powiatowych w okręgach senackich. Skład przyszłego sztabu na być znany w najbliższym tygodniu. Polacy oczekują bezpiecznej Polski, Polacy oczekują Polski w UE, Polski silnej, stabilnej, Polski, z której na powrót wszyscy będziemy dumni - mówił Budka. Wyraził przekonanie, że Kidawa-Błońska będzie łączyła Polaków i kierowała się dialogiem.

Jestem przekonany, te wybory mogą pokazać Polsce, ale również Europie, że wartości, na które postawiliśmy 30 lat temu i wartości, na które postawiliśmy wchodząc do UE, są nadal aktualne - zaznaczył.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Budka nowym szefem PO. Kidawa-Błońska: Możemy zająć się kampanią prezydencką