Polska mieści się w średniej europejskiej pod względem błędów w wydawaniu unijnych pieniędzy – to wniosek z raportu audytorów w Brukseli. Czerwoną kartkę otrzymał m.in. nienajlepiej funkcjonujący system identyfikacji działek rolnych, którzy służy do wyliczania powierzchni upraw, za które rolnicy otrzymują dotacje.

Odnotowujemy tutaj przypadki zgłaszania tej samej działki dwukrotnie oraz zawyżania powierzchni działek kwalifikowanych - ujawnił polski sędzia w Trybunale Obrachunkowym Unii Europejskiej Jacek Uczkiewicz.

Spore uchybienia unijni kontrolerzy stwierdzili również w sześciu programach funduszy spójności, których Polska jest największym beneficjentem. Czerwoną kartkę otrzymało na przykład ministerstwo edukacji.