Pełne ręce roboty mają dzisiaj laryngolodzy. Od rana przyjmują pacjentów, którym podczas wigilijnej kolacji rybia ość utknęła w gardle.

W Poznaniu aż jedna trzecia wszystkich pacjentów, którzy zgłaszają się na izby przyjęć szpitali, to osoby z problemami laryngologicznymi.

Lekarze apelują o uwagę. Jak twierdzą, najwięcej wypadków z karpiem zdarza się w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, gdy odgrzewaną rybę jemy już bez wigilijnego skupienia.