O godzinie 10:00 producenci porzeczek zablokowali krajową „19” w mazowieckich Kózkach między Siemiatyczami a Międzyrzecem Podlaskim. Plantatorzy protestowali przeciw zbyt niskim cenom owoców w skupach.

Organizatorzy protestu zapowiadają, że 200 osób będzie chodziło po przejściu dla pieszych. Mimo że samochody mają być przepuszczane co pół godziny, korków i tak trzeba się spodziewać, bo krajowa "19" to najszybsze połączenie między Białymstokiem a Lublinem.

Policja wyznaczyła już objazdy. Dla samochodów osobowych przez Mężenin i Korczew. Ciężarówki będą kierowane przez Siedlce i Sokołów Podlaski.

Protest może potrwać nawet do końca tygodnia.

(j.)