Prof. Walerego Pisarka pożegnali w Krakowie bliscy, przyjaciele i środowisko akademickie. Wybitny językoznawca zmarł w wieku 86 lat.

Msza żałobna odbyła się w kolegiacie św. Anny. Mowy żałobne wygłosili przedstawiciele instytucji, z którymi związany był profesor. Walery Pisarek cenił muzykę góralską - w trakcie uroczystości Jan Karpiel-Bułecka z grupą muzyków odegrali tradycyjną pieśń góralską "Krywaniu, Krywaniu" (tekst Kazimierza Przerwy-Tetmajera).

Przy trumnie prof. Pisarka spoczął wieniec od prezydenta RP Andrzeja Dudy. Zapamiętamy prof. Walerego Pisarka jako badacza o niespożytej energii, pełnego nowych pomysłów, jako ciepłą serdeczną osobę - napisał prezydent w liście pożegnalnym. Duda zaznaczył, że prof. Pisarek zwykł mawiać, że język ojczysty to znacznie więcej niż tylko narzędzie porozumiewania się, że tkwią w nim ślady naszej historii i narodowej kultury. Polszczyzna to my - podkreślał - napisał prezydent.

Był pan (prof. Pisarek) nauczycielem tylu pokoleń, dziennikarzom pokazywał pan jak można pisać dobrze po polsku, a nie po niby-polsku, jak kształtować wypowiedź tak, by była retorycznie sprawna, a jednocześnie etyczna, bo wierzył pan w etykę słowa i etykę komunikacji międzyludzkiej - powiedział przewodniczący Rady Języka Polskiego PAN prof. Andrzej Markowski.

Prochy cenionego i lubianego profesora spoczęły na cmentarzu Rakowickim, w Alei Zasłużonych.

Walery Pisarek zmarł 5 listopada w Katowicach, podczas gali "Ambasador Polszczyzny". Miał 86 lat. Przez ponad sześć dekad był związany z Uniwersytetem Jagiellońskim w Krakowie. Był nie tylko językoznawcą, ale i prasoznawcą.

(m)