Pogoda nie miała wpływu na katastrofę lotniczą podczas pokazów w Radomiu, w której zginęło dwóch pilotów z grupy "Żelazny" - dowiedział się reporter RMF.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną zderzenia dwóch maszyn w powietrzu był błąd pilota.

Komisja Wypadków Lotniczych zebrała bardzo dużo materiałów, jednak w dalszym ciągu nie ma najważniejszego dowodu. Jest nim plan akrobacji, którą wykonywali piloci grupy Żelazny. Dopiero po jej zbadaniu będzie można powiedzieć, co poszło nie tak i dlaczego doszło do tragedii.