Bill Clinton wspiera prezydencką kampanię wyborczą wiceprezydenta USA

Ala Gore'a. W rodzinnym mieście Little Rock w Arkansas Clinton spotkał

się z 200 duchownymi i wychwalał im kandydaturę Gore'a. "To

najbardzie wpływowy, efektywny i produktywny wiceprezydent w historii

Stanów Zjednoczonych", powiedział Bill Clinton. Podkreślił, że jego

zastępca miał swój ważny udział w tworzeniu stosunków z Rosją,

odbudowie demokracji na Haiti oraz zakończeniu czystek etnicznych w

Bośni i Kosowie.

Do tej pory tradycją w USA było, że ustępujący amerykańscy przywódcy

nie uczestniczyli w kampanii wyborczej. Bill Clinton najwyraźniej

postanowił zmienić ten zwyczaj.