Będziemy rozmawiać z PSL-em i innymi posłami, którzy są gotowi wspierać ten rząd – mówi Adam Bielan, rzecznik PiS-u. Gość Faktów RMF FM podkreśla, że jeśli rozmowy nie przyniosą żadnego rezultatu, PiS poprze wniosek o samorozwiązanie parlamentu.

Mariusz Piekarski: Sytuacja na teraz jest taka: w rządzie nie ma już Andrzeja Leppera, prezydent podpisuje wniosek, koniec koalicji z Samoobroną i co dalej?

Adam Bielan: Dalej zobaczymy. Są dwie możliwości. Albo przyspieszone wybory – jak rozumiem, możemy w tej chwili znaleźć 2/3 w parlamencie, żeby takie wybory zorganizować – Platforma, jak wnioskuję z publicznych wypowiedzi jej liderów, poprze taki wniosek w tej chwili; albo inna większość, która będzie popierała rząd Jarosława Kaczyńskiego.

Mariusz Piekarski: Jaka inna większość? Musi być PSL. Jak zachęcicie PSL do tego, żeby zastąpili Andrzeja Leppera i Samoobronę? Dacie im te same resorty i tyle, co miała Samoobrona?

Adam Bielan: Nie potrafię w tej chwili odpowiedzieć na to pytanie. Będziemy rozmawiać z PSL-em i innymi posłami, którzy są gotowi wspierać ten rząd. Myślę, że te rozmowy potrwają kilka, kilkanaście dni. Jeżeli nie przyniosą żadnego rezultatu, to poprzemy wniosek o samorozwiązanie parlamentu.

Mariusz Piekarski: Sam PSL to za mało. Jak zamierzacie wyciągnąć tych posłów z Samoobrony? Właśnie po to jest złożony wniosek tylko o odwołanie wicepremiera Leppera, a zostawiacie na razie w rządzie minister Kalatę, ministra Jaszczaka – tych ministrów z Samoobrony, by pokazać, że jednak chcecie współpracować z częścią Samoobrony?

Adam Bielan: Kilkoro posłów, którzy opuścili dzisiaj klub Samoobrony, opowiadali, jaka atmosfera panuje w tym ugrupowaniu. Myślę, że podobnie czuje więcej posłów Samoobrony. Ale ilu, jakie to są nazwiska – nie chcę w tej chwili spekulować. Myślę, że najbliższe dni pokażą.

Mariusz Piekarski: Ile czasu dajecie sobie na zawiązanie tej nowej koalicji i stworzenie większości?

Adam Bielan: Aby wybory odbyły się w Polsce 26 listopada, parlament powinien na początku drugiej dekady października przyjąć uchwałę o samorozwiązaniu.

Mariusz Piekarski: Czyli ten termin 26 listopada jest takim politycznym „dead-line”?

Adam Bielan: Myślę, że to jest dobry termin na przeprowadzenie wyborów w Polsce, ponieważ wtedy odbywać się będzie druga tura wyborów samorządowych. Można je połączyć.