Policja wyjaśnia sprawę i szuka sprawców namalowania swastyki na jednym z białostockich murali promującym wielokulturowość miasta. Mural znajduje się w centrum miasta, powstał w ramach projektu antydyskryminacyjnego.

Mural "Utkany wielokulturowością" powstał na ścianie jednego z budynków przy al. Piłsudskiego w 2015 roku, w ramach antydyskryminacyjnego programu "Różnorodność - podaj dalej!", prowadzonego przez Stowarzyszenie 9dwunastych. Mural nawiązuje do wielokulturowej historii miasta. Przypomina wielobarwną tkaninę, na której znajdują się słowa w różnych językach i wizerunki przedmiotów związanych z różnymi kulturami. Wśród nich jest menora - właśnie wizerunek świecznika został zamalowany swastyką.

O sprawie zrobiło się głośno w sobotę w mediach społecznościowych; wtedy też jeden z użytkowników zgłosił sprawę na policję.

Jak poinformował rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, policja otrzymała zgłoszenie o zdewastowaniu muralu i namalowaniu na nim swastyki. Dodał, że na miejsce został wysłany patrol. Policja prowadzi czynności. Nie wiadomo kto namalował swastykę i od jak dawna jest ona w tym miejscu.

Na miejscu był też patrol straży miejskiej. Jak powiedziała PAP rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk, straż miejska będzie ustalać teraz administratora budynku. Dodała, że po zabezpieczeniu przez policję próbek farby, to właśnie administrator będzie zobowiązany usunąć swastykę.

Na początku ubiegłego roku, w niedalekim sąsiedztwie, na tej samej ulicy, ktoś zdewastował inny mural, gdzie widnieje cytat ze słów papieża Jana Pawła II: Rasizm jest zaprzeczeniem najgłębszej tożsamości istoty ludzkiej. Nieznany sprawca na słowie "rasizm" napisał jasną farbą słowo "Żyd", zmieniając sens słów papieża i nadając im wydźwięk rasistowski i antysemicki. Wtedy miasto zdecydowało, że usunie zanieczyszczenia i odnowi mural tak, by sens słów papieża był zachowany.

(m)