Państwowa firma „PERN” do dziś nie podpisała umów z firmami, które eksportują ropę przez bazę w Gdańsku, czytamy w dodatku do Dziennika, The Wall Street Journal Polska.

Oznacza to, że ropa transportowana statkami będzie omijać polską bazę naftową i polskie rurociągi. Transportowanie ropy rurociągami jest szczególnie ważne, bo wymusza utrzymywanie ich w pełnej gotowości. Suche rurociągi mogą nie być przygotowane na wypadek, gdyby trzeba było przywozić ropę do Polski statkami, czyli gdyby Rosjanie wstrzymali nam dostawy ropy.

W nocy tankowiec gigant opuścił gdański naftoport. Statek o długości 333 metrów może pomieścić 300 tysięcy ton ropy. Z Gdańska wywiózł jedynie 183 tysiące. Ta stosunkowo niewielka ilość ładunku to ropa zakontraktowana. W tym roku będzie jeszcze kilka takich transportów.