Ponad 20 tysięcy złotych miał przy sobie bezdomny z Bemowa. Mężczyzna przechowywał gotówkę w reklamówce.
O poranku Strażnicy Miejscy przyjechali na interwencję na ulicę Sucharskiego w Warszawie. Tam grupa osób na ławce przed blokiem piła alkohol i zakłócała spokój. Ostatecznie w ręce funkcjonariuszy trafił jeden mężczyzna - jak ustalono: bez stałego miejsca zamieszkania. Mundurowi postanowili przewieźć go do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. Gdy jednak przyjrzano się zawartości torby bezdomnego - odkryto w niej sporą ilość gotówki.
Na miejsce wezwano policję. Komisyjnie przeliczono banknoty - mężczyzna miał przy sobie 22 tys. 600 złotych. Nie potrafił jednak wyjaśnić, skąd wziął taką sumę.
Pieniądze trafiły do policyjnego depozytu, a ich właściciel - do izby wytrzeźwień.
Przemysław Mzyk