W 60. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Berlinie demonstrować będą neonaziści z NPD. Kontrmanifestację zapowiedziała lewicowa młodzież. Policję postawiono w stan gotowości.

Trzy tysiące neonazistów, zgromadzonych na Alexanderplatz, otoczył podwójny pierścień. Na miejscu są policjanci, gotowi do tłumienia ewentualnych zamieszek, a także młodzi członkowie organizacji lewicowych, usiłujący rozpędzić zgromadzenie. Do poważnych starć może dojść, gdy neonaziści ruszą z pochodem przez centrum Berlina.

Neofaszyści zamierzają przejść od Alexanderplatz do dworca Friedrichstrasse. Trybunał Konstytucyjny zabronił im zbliżania się do Pomnika Holokaustu i Bramy Brandenburskiej. Neonaziści chcą zaprotestować przeciwko traktowaniu końca wojny jako wyzwolenia Niemiec. Hasło demonstracji brzmi - "60 lat kłamstwa o wyzwoleniu - koniec z kultem winy". Organizatorem jest młodzieżówka NPD - Młodzi Narodowi Demokraci.

Lewicowa młodzież skupiona w "Sojuszu 8 maja" zapowiedziała, że zablokuje wszystkie drogi i nie pozwoli neonazistom na opuszczenie placu. Policja obawia się, że może dojść do zamieszek, jak tydzień temu w Lipsku.