"Żałoba narodowa, jak sama nazwa wskazuje, ma być przeżyciem ogólnonarodowym. Wydaje się, że nie powinno się podejmować działań, które mogłyby dzielić społeczeństwo" - tak szefowa prezydenckiego biura prasowego odniosła się do zapowiedzi wniosku SLD o ustanowienie żałoby po śmierci gen. Wojciecha Jaruzelskiego.

Do Kancelarii Prezydenta wniosek ma wpłynąć jutro, ale żałoba narodowa - jak sama nazwa wskazuje - ma być przeżyciem ogólnonarodowym. Wydaje się, że nie powinno się podejmować działań, które mogłyby dzielić społeczeństwo i których kontestowanie przez część środowisk mogłoby być jedynie źródłem dodatkowej przykrości dla rodziny zmarłego - powiedziała Joanna Trzaska-Wieczorek.

Szef SLD Leszek Miller zapowiedział, że w poniedziałek zwróci się do prezydenta Bronisława Komorowskiego o ustanowienie żałoby narodowej w związku ze śmiercią gen. Wojciecha Jaruzelskiego.

Premier Donald Tusk, pytany przez dziennikarzy, czy powinna zostać wprowadzona żałoba narodowa, odpowiedział: W tej sprawie pewnie będziemy jutro zabierali głos.

Żałobę narodową wprowadza prezydent w formie rozporządzenia z kontrasygnatą premiera. W czasie trwania żałoby narodowej flagę państwową opuszcza się do połowy masztu - mówi o tym ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej.

Gen. Jaruzelski zmarł w szpitalu w Warszawie w wieku 91 lat. Jaruzelski był przywódcą PRL i PZPR w latach 80. ubiegłego wieku, przewodniczącym Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego podczas stanu wojennego, prezydentem w latach 1989-90.

(abs)