Kradzież wraz z autem kluczyków lub dowodu rejestracyjnego nie pozbawia odszkodowania. Wystarczy, że samochód był trzymany w garażu lub na zamkniętej posesji, by zakład ubezpieczeń nie mógł odmówić wypłaty z polisy. O sprawie pisze środowa "Rzeczpospolita".
Jak podaje gazeta, zdaniem Sądu Najwyższego nie wszystkie niedopatrzenia odbierają prawo do odszkodowania.
Sąd wskazał, że w świadomości społecznej umowa autocasco obejmuje wszystkie zdarzenia określone jako kradzież. Dlatego ewentualne wątpliwości trzeba interpretować na korzyść ubezpieczonego.
- Skok PO na Dudę i SKOK-i
- Rekord fabryki faktur
(abs)