Stany Zjednoczone zamierzają uwolnić niewielką grupę osób spośród blisko 600 więźniów al-Qaedy i Talibów, przetrzymywanych w amerykańskiej bazie morskiej Guantanamo na Kubie. Taka informację przekazał sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld.

Rumsfeld nie podał jednak szczegółów akcji. Powiedział tylko, że osoby te nie przedstawiają już dla USA wartości wywiadowczej i nie można ich postawić przed sądem.

Nie wiemy jeszcze, kiedy dokładnie to się stanie, ale to prawda, że do tego dojdzie i niektórzy z więźniów znajdą się po drugiej stronie muru - mówił Donald Rumsfeld.

Nie wiadomo też, ile dokładnie osób miałoby opuścić więzienie w Guantanamo. Inny przedstawiciel Pentagonu zasugerował, iż wśród deportowanych więźniów mają znajdować się obywatele Pakistanu.

Od stycznia w bazie morskiej na Kubie znajdują się więźniowie z 43 krajów schwytani podczas operacji militarnej przeciwko afgańskim Talibom.

08:15