Po świętach - o ile pozwoli na to pogoda - ruszy kolejny etap prac ekshumacyjnych na tak zwanej Łączce cmentarza komunalnego na Powązkach. Naukowcy, archeolodzy, genetycy będą szukać szczątków generała Nila, rotmistrza Pileckiego, czy majora Łupaszki.

Letnie poszukiwania pogrzebanych na Łączce ofiar stalinowskich egzekucji przyniosło odnalezienie szczątków 117 osób. To - jak szacują naukowcy - około 1/3 ze spoczywających tam ciał. Pierwszy etap poszukiwań był jednak najprostszy - kopano w miejscach odsłoniętych - takich, w których dostęp do szczątków utrudniały tylko drzewa. Teraz będzie jednak trudniej.

W drugim etapie trzeba zdemontować pomnik i alejki oraz wyciąć kolejne drzewa. Dopiero potem będą mogły się zacząć zasadnicze prace poszukiwawcze.

Przed prowadzącymi poszukiwania jest jeszcze trzeci, najtrudniejszy etap. Część pochówków z lat 40. i 50. znajduje się bowiem na terenie, na którym potem już oficjalnie chowano zmarłych. Tu, do rozpoczęcia ekshumacji potrzebne będą zgody rodzin na demontaż grobów.