Wadliwe elementy dachu powstającego Stadionu Śląskiego zostaną przeprojektowane i wykonane z innego materiału. W lipcu pękło kilka elementów podtrzymujących konstrukcję.

Nowe elementy zostaną wykonane z materiału, który ma gwarantować, że największy tego typu dach w Europie, nie zawali się. Na pewno nie będzie to stal. Już na etapie podnoszenia dachu okazała się ona zbyt słaba.

Operacja podniesie koszty budowy stadionu o kolejne kilka milionów złotych. Dodatkowe pieniądze wyłoży budżet województwa śląskiego. Później, marszałek już na drodze sądowej, będzie chciał odzyskać zainwestowane środki od projektanta, lub wykonawcy wadliwych elementów.

Mimo problemów stadion ma zostać oddany do użytku planowo, czyli na początku drugiej połowy przyszłego roku.