​Premier Beata Szydło i kanclerz Angela Merkel umówiły się na kolejne konsultacje jeszcze przed rozpoczęciem najbliższego posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek po południowej rozmowie telefonicznej polskiej premier z kanclerz Niemiec.

​Premier Beata Szydło i kanclerz Angela Merkel umówiły się na kolejne konsultacje jeszcze przed rozpoczęciem najbliższego posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek po południowej rozmowie telefonicznej polskiej premier z kanclerz Niemiec.
Premier Beata Szydło podczas konferencji prasowej w KPRM /Radek Pietruszka /PAP

Rozmowa dotyczyła bieżących spraw z agendy europejskiej i była związana z przygotowaniem zbliżającego się szczytu Rady Europejskiej w Brukseli. Premier Beata Szydło i kanclerz Angela Merkel umówiły się na kolejne konsultacje jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Europejskiej - powiedział Bochenek.

Najbliższy szczyt państw UE odbędzie się 9-10 marca w Brukseli. Tematami mają być gospodarka, bezpieczeństwo i migracja. Rada Europejska ma też wybrać swojego przewodniczącego na okres od 1 czerwca do 30 listopada 2019 r.

Obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk zadeklarował podczas nieformalnego szczytu przywódców UE na Malcie, że jest gotów kontynuować swoją pracę jako przewodniczący Rady Europejskiej, gdy w maju zakończy się jego pierwsza kadencja na tym stanowisku.

Brytyjski dziennik "Financial Times" w poniedziałek poinformował, że premier Beata Szydło sonduje inne kraje UE w sprawie możliwości zastąpienia Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej przez eurodeputowanego PO Jacka Saryusz-Wolskiego.

Doniesienia dziennika wywołały dyskusje polityczne. We wtorek marszałek Senatu Adam Bielan komentował je stwierdzeniem: "nie potwierdza, nie zaprzecza". Natomiast, jak mówił, "trudno od Polski oczekiwać, że będziemy wspierać kandydata (Tuska), który nie chce utrzymywać dobrych relacji z naszym rządem".

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uznał, że Tusk "łamie elementarne zasady UE", zatem nie może być przewodniczącym RE i "w żadnym razie nie może liczyć na poparcie PiS i brak sprzeciwu". Do tej pory eurodeputowany PO Jacek Saryusz-Wolski nie skomentował doniesień "Financial Times".

W marcu w 60. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich przywódcy unijni mają przyjąć wspólną deklarację. Dokument ma stanowić podsumowanie procesu integracji oraz odniesienie do przyszłości Wspólnoty. Przygotowaniom do rocznicy ma być poświęcone nieformalne posiedzenie 27 szefów przywódców państw UE 10 marca.

(łł)