Kilka tysięcy osób na Warmii, Mazurach i Pomorzu nie ma prądu. To efekt wichur, szalejących na północy Polski. W Olsztynie jedna osoba została zraniona przez złamany przez wiatr konar drzewa. Na Pomorzu najwięcej zerwanych linii energetycznych jest w okolicach Pucka, Wejherowa, Tczewa i Lęborka.

Rzecznik energetyków Mieczysław Wrocławski mówi, że większość szkód energetycy mają naprawić jeszcze w sylwestra, ale do ok. 1000 gospodarstw ekipy energetyków nie zdołają dziś dotrzeć. Domy na pustkowiu, do których trudno dojechać mogą spodziewać się fachowców dopiero jutro.

Uwaga! Podmuchy wiatru będą się jeszcze wzmagać. Należy zabezpieczyć wszystko co jest lekkie i stoi na balkonach i parapetach okiennych. Nie stawiajcie samochodów blisko reklam, których zamocowanie budzi wątpliwość, a także przy drzewach. Wiatr łamie już gałęzie, które spadają na jezdnie i chodniki. Pamiętajcie też o silnym wietrze przy odpalaniu rac sylwestrowych. Mogą polecieć nie tam gdzie chcemy.