Dwa śmiertelne wypadki na drogach w Śląskiem. Policja zanotowała tam dziś już także ponad sto kolizji i stłuczek.
Od rana, z powodu intensywnych opadów śniegu, warunki dla kierowców na śląskich drogach są fatalne.
Bardziej chodzę niż jeżdżę, nie da się dziś prowadzić auta - mówi naszemu reporterowi jeden z rozmówców.
Na Śląsku doszło do dwóch wypadków śmiertelnych. Do jednego z nich doszło w Kaletach, gdzie droga jest zablokowana. Tam po zderzeniu auta osobowego i ciężarówki zginęła jedna osoba.
Śnieg w całym regionie ma padać do jutra rana.