Nie traci czasu amerykańska Sekretarz Stanu Madaleine Albright, która przyjechała dziś do Egiptu. Już zdołała nakłonić premiera Izraela Ehuda Baraka do szybkiego spotkania z przywódcą Palestyńskiej Autonomii Jasserem Arafatem. Jeszcze kilka godzin temu izraelski premier nie chciał nawet jechać do Aleksandrii, gdzie planowano podpisanie porozumienia z Palestyńczykami, gdyż wciąż izraelscy i palestyńscy negocjatorzy nie rozwiązali sprawy zwolnienia palestyńskich więźniów.