Celem pakietu stabilizacyjnego przygotowanego przez Związek Banków Polskich jest stworzenie finansowej poduszki, która miałaby zamortyzować ewentualne zderzenie ze światowym kryzysem finansowym. Z dokumentem zapoznała się już reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka.

Niektóre z zawartych w pakiecie postulatów są bardzo odważne. Jak np. propozycja zwiększenia gwarancji depozytów bankowych z obecnych 50 do 75, a nawet 100 tysięcy euro. Oprócz tego bankowcy chcą obniżenia stóp procentowych, zwiększenia nadzoru nad rynkiem finansowym, likwidacji podatku Belki i łatwiejszego dostępu do kredytów hipotecznych w ramach rządowego programu „Rodzina na swoim”. Przypomnijmy: państwo spłaca tutaj część zaciągniętej przez nas pożyczki.

Wszystko po to, aby kryzys nas nie zaskoczył – mówi szef związku Krzysztof Pietraszkiewicz. Bądźmy mądrzy przed szkodą, ewentualną. Działajmy szybciej – dodaje. Propozycja zmian lada dzień zostanie przedstawiona rządowi i NBP. Co jeśli nie spotka się z zainteresowaniem? Nawet nie chcę tego rozważać, bo nie chcemy ponosić jakiejś tam odpowiedzialności za zbyt głęboką dotkliwość tych zjawisk kryzysowych - mówi Pietraszkiewicz.

Rząd może jednak przyjąć ten program dość chłodno, ponieważ wymaga on dużych nakładów finansowych, a te politycznie są przecież mało atrakcyjne.