Badania wykluczyły odrę u nastolatki leczonej w szpitalu przy Niekłańskiej w Warszawie - dowiedziała się reporterka RMF FM Magdalena Gawlik. Dziewczyna trafiła tam na początku marca z zapaleniem opon mózgowych.

Dodatkowe badania w kierunku potwierdzenia zachorowania na odrę zlecono profilaktycznie, ponieważ jeden z symptomów wskazywał, że to mogła być ta choroba zakaźna.

W ostatnich tygodniach kilkukrotnie pojawiały się sygnały o podejrzeniach zachorowania na odrę w różnych częściach Polski.

W Wielkopolsce ta choroba zakaźna podejrzewana jest już u czworga dzieci. Podejrzenie odry wystąpiło też w Świnoujściu oraz w Szczecinie. Wcześniej trzy takie przypadku zanotowano we Wrocławiu.

Jak alarmują eksperci, najgorsze są powikłania po odrze. Należy do nich m.in. zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, drgawki, podostre stwardniające zapalenie mózgu, a w konsekwencji - śmierć. Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że komplikacje występują aż u ok. 30 proc. chorych.

(abs)