5 lat więzienia grozi mieszkance Lublina, która po pijanemu zajmowała się 10-miesięcznym chłopczykiem. Chłopczyk oblał się wrzątkiem; lekarze walczą o jego życie w szpitalu.

Jego oparzenia to około 20-30 procent ciała. Prawdopodobnie dziecko też się zachłysnęło. W ciężkim stanie przebywa w szpitalu - powiedziała radiu RMF FM Agnieszka Kwiatkowska z lubelskiej policji.