Tak brzmi werdykt specjalnej rządowej komisji która badała sprawę rzekomych nadużyć, których miał się dopuścić wojewoda warmińsko- mazurski.

Według szefa kancelarii premiera Macieja Musiała, wyniki kontroli nie dają podstaw do wyciągnięcia konsekwencji personalnych wobec wojewody. Wykazała ona, że wojewoda Babalski zmniejszył co prawda dotacje na Wojewódzki Urząd Pracy, bo ten nie wykorzystywał przyznanych mu pieniędzy. Jednak środki te zostały częściowo przeznaczone na zasiłki dla bezrobotnych a częściowo na etaty potrzebne wojewodzie do walki z bezrobociem. Mimo to w tym roku z Urzędu Wojewódzkiego zwolniono trzy osoby a zatrudniono tylko cztery: "W żadnej mierze nie udało się potwierdzić tezy, że wojewoda za te pieniądze zatrudnił, cytuję "swoich kolesiów". Nie będzie więc dymisji wojewody czego domagała się nawet jego rodzima partia RS AWS. Posłuchaj relacji warszawskiego reportera RMF FM Ryszarda Cebuli:

07:00