Centrale Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 11 osób we Wrocławiu w związku z zarzutami korupcyjnymi. Wśród nich jest były senator i działacz Solidarności Józef P. oraz jego asystent Jarosław W. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, służby chciały zatrzymać Józefa P. już w grudniu zeszłego roku. W tej chwili Józef P. oraz pozostałe zatrzymane osoby są w poznańskiej prokuraturze. "Trwają czynności" - oświadczył szef wielkopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej Piotr Baczyński.

Centrale Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 11 osób we Wrocławiu w związku z zarzutami korupcyjnymi. Wśród nich jest były senator i działacz Solidarności Józef P. oraz jego asystent Jarosław W. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, służby chciały zatrzymać Józefa P. już w grudniu zeszłego roku. W tej chwili Józef P. oraz pozostałe zatrzymane osoby są w poznańskiej prokuraturze. "Trwają czynności" - oświadczył szef wielkopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej Piotr Baczyński.
Józef P. / Marcin Obara /PAP

CBA zatrzymało 9 osób we Wrocławiu w związku z zarzutami korupcyjnymi - wśród nich byłego senator Józefa P. i jego asystenta Jarosław W. Po południu dodano, że sprawa rozwija się i są kolejne dwie zatrzymane osoby.

Józef P. został zatrzymany wczesnym rankiem w swoim domu we Wrocławiu. 

Wszyscy zatrzymani są przesłuchiwani w siedzibie prokuratury w Poznaniu. Józef P. ma usłyszeć dwa zarzuty: przyjęcia korzyści majątkowej oraz płatnej protekcji.  Według śledczych Józef P. jako senator w latach 2011-2015 miał za pieniądze obiecywać załatwianie różnych spraw. Chodzi między innymi o pomoc w uzyskaniu mieszkania socjalnego, ale także o interwencję w sprawie różnych firm. Powoływał się przy tym - jak twierdzą śledczy - na wpływy w samorządzie, ale także w niektórych instytucjach państwowych - także centralnych.

Jak ujawnia prokuratura, Józef P. miał przyjąć dwie łapówki, w kwocie 6 i 40 tysięcy złotych.

Jego asystent usłyszy natomiast 7 zarzutów - miał przyjmować od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Z kolei pozostałe osoby mają odpowiadać za wręczanie łapówek. 

Jak dowiedział się nasz reporter, Józef P. miał być zatrzymany już w grudniu ubiegłego roku. Operację CBA przerwało odwołanie poprzedniego szefostwa Biura. Śledztwo wszczęto już w kwietniu 2015 roku.

Wątpliwości agentów wzbudziło wówczas kilkanaście sytuacji, w których Józef P. miał obiecywać ludziom możliwość załatwienia różnych spraw, powołując się na to, że jest senatorem. Stąd też zarzut płatnej protekcji i powoływania się na wpływy. Według naszych ustaleń, od dłuższego czasu Józef P. miał poważne problemy finansowe. 

Środowisko PO w szoku

Zatrzymanie Józefa P. to szok dla środowiska Platformy Obywatelskiej. Większość nie chce komentować sprawy. Jarosław Duda, senator Platformy przyznaje, że jest to dla niego spore zaskoczenie i nie widzi powodów zatrzymania, choć - jak dodaje - nie zna całej sytuacji. 

Józef P. legenda "Solidarności"

Józef P. to legendarna postać. To człowiek, który wraz z Władysławem Frasyniukiem zakładał dolnośląską "Solidarność". Razem przeprowadzili też brawurową akcję podjęcia i ukrycia przed PRL-owskimi władzami należących do związku 80 milionów złotych, dzięki czemu "Solidarność" miała środki na prowadzenie działalności podziemnej. Kilka lat temu o akcji nakręcono film "80 milionów".

W Parlamencie Europejskim Józef P. angażował się w ujawnianie wiedzy o więzieniach CIA w Polsce, które uważał za pewne.


(abs)